Niesamowite co może zrobić Twojemu sercu brzmienie głosu, za którym tak się tęskniło.
Ostatnio, kiedy sprzątałam i układałam książki w mojej biblioteczce, natrafiłam na pozycję, dzięki której moja historia z czytaniem zaczęła się tak na poważnie. Z "Hopeless" jak i z samą twórczością Colleen Hoover zetknęłam się po raz pierwszy jakieś trzy, może cztery lata temu i po prostu się zakochałam. Autorka oczarowała mnie swoim stylem pisania, niesamowitą wyobraźnią i sposobem z jakim potrafiła przekazać czytelnikowi wszelkie emocje, jakie w danym momencie odczuwała wykreowana przez nią postać. I gdy po raz kolejny otworzyłam tę książkę i zaczęłam śledzić wzrokiem pozaznaczone cytaty, postanowiłam, że chyba nadszedł w końcu czas, by przypomnieć sobie tą wspaniałą historię. Dlatego też dzisiaj przychodzę do Was z jej recenzją. I szczerze ? Mam nadzieję, że pokochacie tą opowieść równie mocno.
Do tej pory nie wierzyłam, że będę w stanie dzielić serce z jakimkolwiek mężczyzną, a co dopiero że oddam mu je w całości.
Życie Sky zmienia się nieodwracalnie w momencie, kiedy poznaje Dean Holdera. Chłopak jest tym, który ją intryguje i wywołuje w niej emocje, jakich dotychczas nie udało jej się doświadczyć. Oznacza jednak kłopoty, a tego Sky za wszelką cenę próbuje uniknąć. Trzyma go na dystans, bo ma złą reputację, ale przecież nie wszystkie plotki są prawdziwe. I kiedy dziewczyna się w końcu o tym przekonuje, wszystko uderza w nią niczym potężna fala. Bo Dean ma związek z jej przeszłością. Z przeszłością, o której Sky nawet nie miała pojęcia...
Nie możesz się wściekać z powodu prawdziwego zakończenia. To na sztuczne happy endy powinnaś się wkurzać.
Kiedy po raz pierwszy poznajemy postać Sky, może nam się wydawać, że jest ona troszkę dziwna. Niby z pozoru wydaje się być zwykłą przedstawicielką współczesnego pokolenia nastolatków, ale w miarę zagłębiania się w historię, czytelnik zdaje sobie sprawę, że jest w niej coś znacznie więcej. Tak samo jest również z Deanem. Choć przyznam się, że w jego osobie zakochałam się niemalże od pierwszego poznania. Intrygowało mnie jego usposobienie i tajemniczość. I podobało mi się, że nie został wykreowany na takiego typowego złego chłopca, jakich pełno spotykałam w innych książkach tego typu. Był zupełnie inny niż otaczająca go reszta i chyba dlatego aż tak bardzo go uwielbiam.
Jeśli jeszcze nie czytaliście tej książki, to naprawdę Was do tego zachęcam ! :) Hoover naprawdę odwaliła kawał dobrej roboty i ja osobiście po raz kolejny jestem pod wrażeniem. Naprawdę nie wiem jak ta kobieta to robi, ale potrafi wycisnąć ze mnie hektolitry łez. I chyba nikogo nie zdziwi to, że historię o Sky i Deanie ocenię na 10/10.
Doskonale to wiem, dzielimy przecież ten sam ból. Tak się właśnie dzieje, gdy ludzie stają się jednością: od tej pory dzielą się nie tylko miłością. Wspólny jest także ich ból, smutek, rozpacz.
Hopeless była pierwszą książką tej autorki, po którą sięgnęłam. Byłam pod wrażeniem, dlatego brałam się za jej kolejne powieści, powiem tyle- Hoover jest kapitalna! Moja przyjaciółka nie widzi w jej książkach niczego nadzwyczajnego, przyznam, że jej uwagi aż mnie bolą, bo ja bardzo cenię twórczość Colleen Hoover :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ♥
Bądź tu teraz
To w takim razie przybij piątkę ✋🏻, bo ja tez uwielbiam tą kobietę 😂😂
UsuńCzytałam tą książkę kiedy jechałam do Lublina, pochłonęłam ją całą i po prostu zakochałam się.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Biblioteka Tajemnic
Bardzo się cieszę, że tobie rowniez się podobała 😄
UsuńCzytałam dawno, dawno temu i mi się spodobała. Od tej ksiązki też bardzo polubiłam twórczość autorki :)
OdpowiedzUsuńJa też pierwszy raz czytałam ją kilka lat temu, ale cieszę się, że tobie też się podobała 😄
UsuńGdybym ją dostała, pewnie długo chodziłabym wokół niej z kijem w ręce XD Nie no, nie jest to literatura dla mnie i szkoda mi na nią czasu ;)
OdpowiedzUsuńRozumiem, nie kazdy lubi takie książki 😉
UsuńTo jedna z tych książek, o których nie zapomnisz dłuugo po przeczytaniu.. I chociaż wydarzenia, które mają tam miejsce, jakby tak się nad tym zastanowić, są trochę nierealne, co zazwyczaj bardzo mnie irytuje, tutaj w ogóle nie ma znaczenia. Autorka tak fantastycznie to wszystko poprowadziła, że tej książki po prostu nie da się nie lubić.. <3
OdpowiedzUsuńMasz rację XD ja osobiście zapominam o czym jest dana książka po miesiącu, góra dwóch. A fabułę Hopeless pamiętałam praktycznie idealnie po trzech latach.
UsuńTo pierwsza powieść Hoover po jaką sięgnęłam. Chyba dlatego mam do niej taki sentyment i to nadal moja ulubiona. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńOsobliwe Delirium
U mnie było tak samo ^^
UsuńRównież pozdrawiam :)
Hopeless to pierwsza książka tej autorki, którą przeczytałam :) Bardzo mi się podobała i z miłą chęcią bym sobie ją odświeżyła :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Jabłuszkooo ♡
Szelest Stron
Widzę, że nie tylko ja rozpoczęłam podróż z Hoover tą książka. Cieszę się, że tobie rownież "Hopeless" przypadła do gustu ;)
UsuńRównież rozpoczęłam przygodę właśnie od Hopeless i byłam średnio zadowolona :( Wrażenie poprawiła dopiero "Maybe Someday", mimo wszystko jednak mam w planach ponowne przeczytanie Hopeless :) Obserwuję.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Justyna z livingbooksx.blogspot.com
Przyznam, że mi osobiście dużo bardziej podobała się "Hopeless", ale bardzo się cieszę, że nie zakończyłaś swojej przygody z Hoover tylko na tej jednej historii :)
UsuńTo jedna z moich ulubionych książek :) Niezapomniane emocje i wrażenia po przeczytaniu... Podobnie jak z pozostałymi książkami autorki :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńhttp://tworze-czytam-fotografuje.blogspot.com/
Widzę, że nie tylko ja uwielbiam tą autorkę :)
UsuńNa pewno wpadnę ^^
Czytałam jedną książkę tej autorki, bardzo mi się podobała, muszę sięgnąć po kolejne :)
OdpowiedzUsuńBardzo ci polecam jej twórczość ;)
UsuńMam do Hopeless ogromny sentyment, gdyż to właśnie od tej książki, zaczęła się moja przygoda z Colleen Hoover <3
OdpowiedzUsuńZabookowany świat Pauli